Po zakończeniu rekolekcji wielkopostnych, w niedzielę 29 marca przeżywaliśmy akolitat naszych braci z kursu IV. Z tej okazji do naszej wspólnoty seminaryjnej przybyli ich rodziny oraz bliscy, a także JE bp Grzegorz Balcerek, który udzielił naszym braciom posługi akolitatu. Posługę przyjęło dwóch kleryków - oboje pochodzący z archidiecezji poznańskiej. Dzień ten rozpoczęliśmy uroczystą jutrznią, która zakończyła czas naszych rekolekcji wielkopostnych. Liturgii tej przewodniczył nasz rektor - ks. dr Jan Frąckowiak. Uroczysta Eucharystia z udzieleniem posługi akolitatu rozpoczęła się o godzinie 11.00 w naszej seminaryjnej kaplicy. Podczas homilii bp Grzegorz poruszył temat syna marnotrawnego oraz dodał, że w Ewangelii wg św. Łukasza możemy znaleźć również inne sytuacje opisane jedynie w tej Ewangelii, chociażby pocałunek, którym Judasz zdradził Jezusa, co w okresie Wielkiego Postu również warto rozważyć oraz zauważyć, że Jezus zawsze stara się do końca, aby uratować człowieka. Celebrans wspomniał również o formowaniu się posługi akolitatu w Kościele na przestrzeni czasu... "Akolici mają być sługami Eucharystii". - zaznaczył homilista Po zakończonej modlitwie, udaliśmy się na refektarz, aby wspólnie spożyć posiłek. Dziękujemy JE bp Grzegorzowi Balcerkowi za udzielenie posługi akolitatu naszym braciom z kursu IV. Pamiętajmy również o nowo ustanowionych akolitach i módlmy się, aby zawsze z pokorą i odpowiedzialnością pełnili służbę powierzoną im w Kościele. Zdjęcia za: Arcybiskupie Seminarium Duchowne w Poznaniu .

Dzień po naszym pobycie w Kaliszu na uroczystości ku czci św. Józefa gościliśmy w naszej wspólnocie seminaryjnej ks. kan. Romana Kłobusa - proboszcza parafii pw. św. Tekli w Dobrzycy, dziekana dekanatu dobrzyckiego, który jest jednocześnie opiekunem praktyk naszego diakona Jakuba Daleckiego. Ks. Roman celebrował Eucharystię wraz z naszymi moderatorami , a podczas homilii zaznaczył, że pomimo odmiennych sygnałów, które daje dzisiejszy świat, ludzie czekają na księży. Wspomniał też o tym, że nie czekają na jakichkolwiek, ale dobrych księży, po czym wyjaśnił, co to oznacza. Dodał też, że kapłan ma kochać swoich parafian, gdyż ludzie to wyczują, bo potrzebują kochających kapłanów, którzy będą im towarzyszyli i będą blisko nich... "Miłość jest obecnością" - podkreślił ks. Roman. Po zakończonej Eucharystii udaliśmy się na refektarz, gdzie spożyliśmy uroczystą kolację i podziękowaliśmy ks. Romanowi za podzielenie się z nami swoimi przemyśleniami na temat kapłaństwa. Dziękujemy ks. Romanowi za przybycie i podzielenie się z nami słowem, a także za okazane świadectwo życia kapłańskiego. Pamiętajmy w modlitwie o naszym gościu i całej wspólnocie parafialnej w Dobrzycy, której przewodniczy.